Uff święta już prawie na wykończeniu, ja objedzona sernikiem i wiadrem sałatki jarzynowej zasiadam i kończę grudniowe wpisy tym postem, który podsumuje idealnie co mnie tak bardzo rozkochało w sobie w ciągu tych 12 stu miesięcy. Nie będzie podziału na kolorówkę, makijaż czy pielęgnację. W zeszłym roku się w to pobawiłam tym razem zwyczajnie mi się nie chce a wiem, że są osoby...
To do mnie mówi! czyli kosmetyczne fenomeny, które chcę #9
By Rupieciarnia drobiazgów - 12:19





Ostatni raz ta seria pojawiła się dwa miesiące temu, fenomeny które mnie nie kupują - aż trzy miesiące temu. Te serie cieszą si8ę ogromną popularnością ale nie chciałam z bloga robić miejsca bez recenzji a powoli tak się stawało. Prawda jest taka, że mniej obecnie testuje więc mniej też jest konkretnej treści co widać w tym miesiącu). Mam nadzieję, że od stycznia wrócę już...




No dobra, teraz kiedy praktycznie wszędzie możecie poczytać jakieś świąteczne porady (ach te polisy) czy zobaczyć któryś już tysięczny poradnik prezentowy ja się wyłamałam i wpadłam na pomysł by w końcu zabrać się za wpis na temat rozczarowań. Krótko i na temat. Bez ceregieli i bez wciskania, który prezentowy zestaw będzie lepszy. A uwierzcie mi, że w tym momencie moja tolerancja do tego...
Chociaż minęło kilka miesięcy od premiery tego peelingu to pamiętam to jakby było to dziś ... a to z tego względu, że dokładnie godzinę (może półtora godziny) wcześniej złożyłam zamówienie na ich maseczki (obie doczekały się swoich recenzji). Och jaka ja byłam zła na siebie! Taka okazja mnie ominęła a nie chciałam ponownie robić zakupów skoro chwilę wcześniej jedne już zrobiłam ...Mało tego...
Moralny dylemat - nowości tyle co kot napłakał więc nie warto pokazywać ale z drugiej strony- koniec roku, czas podsumowań to może je pokażę bo w przyszłym roku mogę już o tym nie pamiętać. I bądź tu mądra <wtf>. Jednak kiedy już wszystko wyłożyłam na stół stwierdziłam, że skromne ale zrobię zdjęcia i pokażę - bo strasznie mnie kusi użycie tych maseczek a...
Ulubione w listopadzie | Huda Beauty, Bath and Body Works, Nivea & Balea
By Rupieciarnia drobiazgów - 14:09
Pora na ostatnie podsumowanie ulubieńców miesiąca - tak jak nigdy o nich nie pisałam tak teraz weszło mi to w nawyk i raz na cztery tygodnie pokazywałam Wam wszystko to co było naj, naj w minionym czasie. I powiem Wam, że nawet polubiłam się z tą serią - bo to czego nie chciałam opisywać na blogu/ nie planowałam wcześniej tego recenzji mogę pokazać...
Chyba dawno nie było mi tak ciężko usiąść i zacząć pisać. Pozwolić by moje myśli swobodnie zostały przelane na papier by ktoś później mógł z nich skorzystać. Niemoc. Blokada, twórczy impas. Wszystko nagle postanowiło się skumulować i powiedzieć pass. Sorry ale tego nie zrobisz. Tego nie skończysz. Zostaniesz z niczym, rozumiesz? Ta myśl ciągle mnie prześladowała, nie dawała mi spokoju co spowodowało, że gdzieś...




Witajcie w grudniu ♥ drugim miesiącu w ciągu roku, którego kocham nad życiem i wyczekuje (zaraz po wrześniu kiedy mam urodziny :D). Ale zanim na dobre rozkręci się klimat świąt, blog trochę zwolni i zacznie się wielkie podsumowanie ubiegłych 12 miesięcy to pora na słów kilka na temat tego co się działo w listopadzie. I szczerze powiedziawszy - nie działo się nic, więc...
To chyba , nie, to na pewno moje pierwsze, dłuższe spotkanie z marką Bandi. Czasem można uznać, że jestem chowana gdzieś pod kloszem - większość zna ich kosmetyki, zna ich nowe linie a ja dopiero powolutku zabrałam się za porządne przetestowanie jednego 'dziecka'. Tak, niewątpliwie jako ktoś kto prowadzi bloga beauty to strasznie się obijam w poznawaniu nowych/starych marek. Może nie tak nowych...
5 moich nawyków, które mówią o tym, że dziwny ze mnie człowiek #codzienność
By Rupieciarnia drobiazgów - 10:19




Kiedy napisałam o swoich pięciu makijażowych nawykach, które nie czynią ze mnie blogerki bjuti zdziwiło mnie ... że część z Was ma tak samo :D. Kiedy ja myślę, że jestem w tym odosobniona, wyjątkowa na swój dziwaczny sposób okazuję się, że gdzieś tam w świecie znajdują się osoby, które mają tak samo! No piąteczka ziomeczki ;D. A tak całkiem serio to może wcale...
Lata mijają, mijają także trendy kosmetyczne a niektóre specyfiki, które nas mają upiększyć dostają nowe składniki lub zwyczajnie zostają wycofane z produkcji. Mimo tego, w moim domu od lat zawsze są produkty wpisane w typowe 'must have'. Nie ważne jak marka - mają te same właściwości i tą samą specyfikację. Od czasu do czasu z danej kategorii kupuję coś innego - a tak dla...
Są takie marki, które zna się tylko z tego, że gdzieś się je widziało. Ja tak mam z Uni Touch - sporo tych masek widziałem na Instagramie i prawie zawsze kojarzyły mi się z czymś 'luksusowym'. Nie mam pojęcia dlaczego takie skojarzenie ale to luksusowe zawsze było w dobrym znaczeniu - wiecie w kontekście dobroci dla skóry, produktu wartego każdej złotówki a przy tym...
Ulubione w październiku | Giorgio Armani, Treaclemoon, Avon & Alterra
By Rupieciarnia drobiazgów - 13:00
Kiedy przyszło co do czego musiałam chwilę się zastanawiać jakie kosmetyki towarzyszyły mi najczęściej w październiku. O ile z perfumami nie miałam problemu ( w końcu jesień to jego czas) to z pielęgnacją już takowy był. Wszystkim dawałam tyle samo czułości ale tylko dla tych kilku wybranych moje serce ciut mocniej zapukało. Chociaż i to tak nie do końca - zwyczajnie były takie,...