Wakacje w zdjęciach czyli lipiec i sierpień w obiektywie ;)
By Rupieciarnia drobiazgów - 14:56
Wakacje, wakacje i po wakacjach. Na palcach jednej reki mogę policzyć ile miałam wolnego czasu! Cóż, mam za dobre serce i nie umiem odmawiać skoro ktoś potrzebuje opiekunki do kogoś starszego ( pominę fakt, że kokosów z tego nie ma a ja praktycznie w domu stałam się gościem :P) no ale dzięki temu uzbierałam na mój wymarzony prezent <3 Yyy zboczyłam z tematu, dziś post typowy z tym co się działo a raczej jak wiało nudą w te wakacje :D
1. Taka tam ja o 8 rano - bez makijażu ale za to mam grzywkę do której chciałam wrócic od kilku miesięcy. Z początku było ciężko mi się przyzwyczaić ( mój Karol to w ogóle nie chce jej oglądać :D) ale teraz już jest, szkoda tylko, że mam naturalne loki bo dziadostwo nawet prostować się nie chce :D
2. Trampki za całe 10 zł z Housa - uwielbiam ten kolor, szkoda, że tak szybko się brudzą :D
3. Polne kwiatki też muszą być :D
4. Pojechałam na imprezę by zapomnieć o byłym, poznałam Karola czyli w sumie jesteśmy już ze sobą od 3 lat! Ciekawe jak on ze mną wytrzymuje?:D
5. Lody! Lody! Lody! czyli Algida gdzie kokosowe okazały się śmietankowymi z masą wiórków :D, Daim pyszne ale obłędnie słodkie!, sorbet mango z Lidla kupił mi mój Karol kiedy bolało mnie gardło - pyszne razy dwa <3, jednak lody tradycyjne waniliowe najlepsze! oraz rożek od Milki, który był całkiem całkiem ;D
7. Tęcza! Ale nie było żadnej burzy tylko lekki deszcz na początku lipca ;)
8. Żuraw na polu czyli takie widoki po przejechaniu 8 km rowerem na masaż ^.^
9. Kacza rodzinka na najbardziej brudnej rzece ever!
10. Czarny kot <3 Chyba chciał mi ukraść loda o.O Chętnie bym go zabrała gdybym nie miała 2 kotów ;D
1. Taka tam ja o 8 rano - bez makijażu ale za to mam grzywkę do której chciałam wrócic od kilku miesięcy. Z początku było ciężko mi się przyzwyczaić ( mój Karol to w ogóle nie chce jej oglądać :D) ale teraz już jest, szkoda tylko, że mam naturalne loki bo dziadostwo nawet prostować się nie chce :D
2. Trampki za całe 10 zł z Housa - uwielbiam ten kolor, szkoda, że tak szybko się brudzą :D
3. Polne kwiatki też muszą być :D
5. Lody! Lody! Lody! czyli Algida gdzie kokosowe okazały się śmietankowymi z masą wiórków :D, Daim pyszne ale obłędnie słodkie!, sorbet mango z Lidla kupił mi mój Karol kiedy bolało mnie gardło - pyszne razy dwa <3, jednak lody tradycyjne waniliowe najlepsze! oraz rożek od Milki, który był całkiem całkiem ;D
6. Nie piję alkoholu ale spróbowałam jabłkowego cydra - na pół z Karolem i smakuje jak szampan! Czerwony znacznie bardziej mi przysmakował ale gdy butelka była do połowy wypita ja już czułam lekki szum ;D. Oczywiście KFC i stripsy <3 czyli wypad do Kasztanowej w Pile ;D
8. Żuraw na polu czyli takie widoki po przejechaniu 8 km rowerem na masaż ^.^
9. Kacza rodzinka na najbardziej brudnej rzece ever!
10. Czarny kot <3 Chyba chciał mi ukraść loda o.O Chętnie bym go zabrała gdybym nie miała 2 kotów ;D
11. Sierpniowe niebo było porażające piękne <3
12. A wieczorem jezioro okazywało się takie spokojne ;)
Jak widać nie było rewelacji w te wakacje ale przecież narzekać nie będę ;)