Postawmy sprawę jasno - jak każdej osobie zdarza mi się robić zakupy przez internet i czasem skorzystać z jakiś kodów rabatowych ale z ręką na sercu nigdy nie myślałam by robić takie zakupy przez platformę, która skupia w sobie więcej niż jeden sklep. Tak naprawdę tylko raz miałam okazję zetknąć się z podobną 'bazą' z tym, że no ... wiecie jak to jest jak zamawiałam coś przez neta to o niej zapominałam więc wyszło tak, że po czasie zapomniałam swojego hasła i wszystko gdzieś tam się rozlazło po kościach. Ale, ale ostatnio głośno kilka dziewczyn mówiło o platformie Tipli. pl (wpis Eweliny ) pomyślałam, że nie zaszkodzi mi gdy sama sprawdzę o co w tym chodzi i czy naprawdę warto w to się bawić.
Tipli.pl to nic innego jak skupisko sklepów wszelkiej maści (trochę się czuję tam jak na
Allegro :D), począwszy od branży beauty a kończywszy na jedzeniu. Szczerze powiedziawszy pierwsze moje wrażenie było takie 'skądś to znam, nic odkrywczego'. Dałam sobie chwilę na przeszukanie zawartości, szperanie w kategoriach i naprawdę mało z tego (wtedy) zrozumiałam. Jakieś zwroty, jakieś procenty? Wpis Eweliny trochę mi to rozjaśnił więc wróciłam ponownie na stronę i już na spokojnie siedziałam na niej kilka minut. Najpierw przejrzałam listę sklepów oczywiście z działu uroda i się lekko zaskoczyłam, wiecie jest tam np e-zebra, Iperfumy, Sephora czy Drogerie Jasmin ale nie ma mojej ukochanej Cocolita (a tam najczęściej robię zakupy). Chociaż jakby nie patrzeć i tak jest spory wybór i praktycznie w każdym z tych sklepów kupię to co chcę.
Idąc dalej każdy sklep ma przypisany jakiś procent - inaczej mówiąc Tipli.pl cechuje się najwyższymi zwrotami cashback. I tak nadal dla mnie to była czarna magia ale poczytałam o co tu chodzi , mianowicie wystarczy, że wejdzie na stronę główną, wybierzecie sklep gdzie chcecie zrobić zakupy i przez tą platformę tam wejdziecie. Dalej wiecie, zapełniacie swój koszyk i zakupy gotowe. Cashback to nic innego jak jakiś zwrot za własne wydawanie pieniędzy (a każdy podany procent oznacza tylko to w jakim stopniu / albo ile trafi do nas zwrotu). Wiadomo, że nie są to jakieś grube hajsy ale może coś się zwróci (jak ktoś bardzo często robi zakupy). W platformie fajne jest to, że ona informuje , że osobie x zwrócili np 6 zł, a osobie y 12,67 zł więc skoro to działa to warto spróbować. Prawdopodobnie u mnie zawsze będą wracać jakieś grosze, których i tak nie zauważę ale co tam, zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce ;)
Poza tym my za nic nie płacimy - rejestracja standardowa z linkiem aktywacyjnym ( zarejestruj się bezpłatnie na Tipli.pl), poruszanie się po Tipli.pl jest banalnie proste i intuicyjne a mało tego możemy jeszcze sobie zarabić. Jeśli macie znajomą / znajomego który robi zakupy przez internet a zarejestruje się z Waszego linku to automatycznie Wy dostajecie ok 20 czy tam 25 zł za to (to kto chce linka ode mnie ?;D).
I tak , nadal sceptycznie do tego podchodzę, biorę pod uwagę to, że mogę zapomnieć o tej platformie ale na razie próbuję z nią, bo to czy wejdę przez nią na stronę danego sklepu to pikuś . Przeglądając dalej stronę główną, obok kategorii macie 'gazetki', znajdziecie tam między innymi gazetki supermarketów (Biedronka, Kaufland) czy też gazetkę Pepco (tak większość spożywka i tak wszystko aktualne), macie tam też w jednym miejscu wszystkie aktualne kody zniżkowe w danym sklepie (a to spore ułatwienie bo często widzę zapytanie np. ma ktoś kod na zniżkę do Sephora?).
Wiecie , ja coraz rzadziej robię zakupy online, jednak kiedy stacjonarnie czegoś dorwać nie mogę to zostaje mi tylko to - skoro nic mnie to nie kosztuje to czemu nie? Kokosów nie będzie ale jak to moja przyszywana babcia mówi 'zostanie na cukierki' :D
Znacie Tipli.pl lub podobne strony o takiej tematyce? Korzystacie?
Tipli.pl to nic innego jak skupisko sklepów wszelkiej maści (trochę się czuję tam jak na
Allegro :D), począwszy od branży beauty a kończywszy na jedzeniu. Szczerze powiedziawszy pierwsze moje wrażenie było takie 'skądś to znam, nic odkrywczego'. Dałam sobie chwilę na przeszukanie zawartości, szperanie w kategoriach i naprawdę mało z tego (wtedy) zrozumiałam. Jakieś zwroty, jakieś procenty? Wpis Eweliny trochę mi to rozjaśnił więc wróciłam ponownie na stronę i już na spokojnie siedziałam na niej kilka minut. Najpierw przejrzałam listę sklepów oczywiście z działu uroda i się lekko zaskoczyłam, wiecie jest tam np e-zebra, Iperfumy, Sephora czy Drogerie Jasmin ale nie ma mojej ukochanej Cocolita (a tam najczęściej robię zakupy). Chociaż jakby nie patrzeć i tak jest spory wybór i praktycznie w każdym z tych sklepów kupię to co chcę.
Idąc dalej każdy sklep ma przypisany jakiś procent - inaczej mówiąc Tipli.pl cechuje się najwyższymi zwrotami cashback. I tak nadal dla mnie to była czarna magia ale poczytałam o co tu chodzi , mianowicie wystarczy, że wejdzie na stronę główną, wybierzecie sklep gdzie chcecie zrobić zakupy i przez tą platformę tam wejdziecie. Dalej wiecie, zapełniacie swój koszyk i zakupy gotowe. Cashback to nic innego jak jakiś zwrot za własne wydawanie pieniędzy (a każdy podany procent oznacza tylko to w jakim stopniu / albo ile trafi do nas zwrotu). Wiadomo, że nie są to jakieś grube hajsy ale może coś się zwróci (jak ktoś bardzo często robi zakupy). W platformie fajne jest to, że ona informuje , że osobie x zwrócili np 6 zł, a osobie y 12,67 zł więc skoro to działa to warto spróbować. Prawdopodobnie u mnie zawsze będą wracać jakieś grosze, których i tak nie zauważę ale co tam, zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce ;)
Poza tym my za nic nie płacimy - rejestracja standardowa z linkiem aktywacyjnym ( zarejestruj się bezpłatnie na Tipli.pl), poruszanie się po Tipli.pl jest banalnie proste i intuicyjne a mało tego możemy jeszcze sobie zarabić. Jeśli macie znajomą / znajomego który robi zakupy przez internet a zarejestruje się z Waszego linku to automatycznie Wy dostajecie ok 20 czy tam 25 zł za to (to kto chce linka ode mnie ?;D).
I tak , nadal sceptycznie do tego podchodzę, biorę pod uwagę to, że mogę zapomnieć o tej platformie ale na razie próbuję z nią, bo to czy wejdę przez nią na stronę danego sklepu to pikuś . Przeglądając dalej stronę główną, obok kategorii macie 'gazetki', znajdziecie tam między innymi gazetki supermarketów (Biedronka, Kaufland) czy też gazetkę Pepco (tak większość spożywka i tak wszystko aktualne), macie tam też w jednym miejscu wszystkie aktualne kody zniżkowe w danym sklepie (a to spore ułatwienie bo często widzę zapytanie np. ma ktoś kod na zniżkę do Sephora?).
Wiecie , ja coraz rzadziej robię zakupy online, jednak kiedy stacjonarnie czegoś dorwać nie mogę to zostaje mi tylko to - skoro nic mnie to nie kosztuje to czemu nie? Kokosów nie będzie ale jak to moja przyszywana babcia mówi 'zostanie na cukierki' :D
Znacie Tipli.pl lub podobne strony o takiej tematyce? Korzystacie?