Cjeść! :)
nie było mnie aż 4 dni o.O zaniedbałam moje recenzje i blogusia ale od tygodnia się poprawiam ;)
od piątku byłam u mojego i przez burze nie miał internetu, co za lipa :( ;D
a wracając do tytułu posta ... tak będą kolejne zakupy, tym razem niespodziewane ;->
Czy wy też tak macie, że jak wchodzicie po coś konkretnego do sklepu to wychodzicie z czymś innym?
bo ja tak ;D
niby szłam po musztardę i ketchup dla mamy 'bo w promocji' ;D i po pieluszki dla małej a oczywiście skusiło mnie też coś innego ;D
1. Garnier Ultra Doux Sekrety Prowansji - odżywka + szampon - cały zestaw kosztował 9,99 zł, w mojej najbliższej Biedronce tego nie ma, więc grzech nie skorzystać ;D jeszcze są inne warianty więc dla każdego coś miłego :D u mnie padło na 'NOWOŚĆ" ;D
2. Celia de Lux - płyn micelarny - no i znowu to samo, w naszej Biedronce kosmetyków Celia nie ma o.O a że to ma być mój pierwszy micel więc skorzystałam, że taki tani 5,99 zł
3. Bielenda arbuzowy peeling do ciała - wszyscy go mają więc mam i ja ;D 3,99 zł
4. Maszynki BeBeauty - uwielbiam je, niezawodne i tanie ;) 5,99 zł
Musę zabrać się za recenzje :) trochę tego jest :)
Miałyście coś z tego ?:)
25 komentarze