Uff! Początek lutego nie dał mi się 'ujarzmić' w kwestii czytania ;]. Non stop coś się działo, najpierw po raz xxx złapałam anginę, potem kolejne przeziębienie itp. itp i nawet nie miałam ochotę ruszać wypożyczonych książek ;). No ale nie byłabym sobą gdybym w końcu się nie zmobilizowała i znalazła trochę chwili dla moich bohaterów . A w lutym towarzyszyli mi :
'Trafny wybór' J. K. Rowling klik
Zapierałam się, że nigdy w życiu jej nie przeczytam! No ale przejść obojętnie koło niej nie można. Rowling dla mnie zawsze będzie autorką HP i nie wiem ile by musiała napisac książek by to zmienić :). 'Trafny wybór' czyta się szybko. Masa w nim prostego, nawet 'podwórkowego' języka [ swoją drogą dziwnie się czyta rzucane przekleństwa mając w głowie obraz autorki książek dla dzieci :P). Książka nie zapada w pamięć ale jest idealna na deszczowy wieczór. Ilość stron: 505
'Carrie' S. King klik
King ma to do siebie, że w większośći jego książek dopiero po 100, stronach dzieje się jakaś akcja -.-. 'Carrie' wzięłam tylko dlatego, ze ma filmową okładkę ;]. Nową wersję filmu lubię, ale po przeczytaniu stwierdziłam, że napisałabym lepszy scenariusz z masą innych scen które w książce są kluczowe ;) Przeczytanie jej zajęło mi 4 godziny ( tak na oko) ponieważ historia naprawdę wciąga ( oo jakaś odmiana u Kinga bo późniejsze jego 'dzieła' były dla mnie koszmarem). Jak dla mnie to był udany debiut Kinga ;).Ilość stron: 205
'Niezbędnik obserwatorów gwiazd' Matthew Quick klik
Nie miałam jej w planach ani teraz ani za ileś tam miesięcy. Skusiałam się tylko dlatego, ze Fabryczna kiedyś o niej opowiadała. Przez całą książkę mamy historię Russa, czasem jest wątek Erin a na końcu wyskakuje nam jak królik z kapelusza irlandzka mafia!;O No litości! Choćby jedna strona byłaby jej poświęcona to rozumiem a przez całą 'powieść' może były z 3 linijki :O. Zmarnowałam na nią tylko jeden dzień -.- Ilość stron: 313
'Dziewczynki ze Świata Maskotek' Anja Snellman klik
Byłam w ogromnym szoku po przeczytaniu tej książki :O. Nie ma tu może jakiś brutalnych scen ale w głowie się nie mieści, zę 14 latki mogą i z chęcią się oddają starszym facetom. Chociaż do końca miałam nadzieję, że Jaśmin wróci do domu po tylu latach... Autorka po prostu pokazała brutalną prawdę o seksbiznesie. Ilość stron 270
'Twoje serce należy do mnie' Dean Koontz klik
Lubię powieści, gdzie wątek medyczny ma swoje miejsce ;-). Ta książka ma to do siebie, że jak ją odłożycie to cięzko 'wbić się w jej rytm', bardzo ciężko. Chociaz od początku wciąga to takiego zakończenia się niespodziewałam :O. Ilość stron 399
W sumie w lutym przeczytałam 1692 strony ;)
Czytałyście coś?
Polecacie jakąs książkę? ;)
26 komentarze