Kilka dni temu wpadłam na świetny pomysł (moim skromnym zdaniem mówiąc :D) bo skoro mam serię 'kosmetyczne fenomeny, które mnie kupują' to czy czasem analogicznie nie warto zrobić serii, którą będzie mówić o tym co chcę? Tak, wiem idę na okrętkę bo spokojnie mogę nazwać to 'wishlistą' ale to brzmi tak ... pospolicie? Nie chcę nikogo urazić, każdy ma tam jakąś swoja 'wishlistę' ja zaś mam produkty, które do mnie mówią! Znacie to - wchodzicie do sklepu / drogerii / na bazarek a tam darcie ryja 'eeeeeeeeeeeeeeeeej Ruda! Kup mnie! Weź mnie do domku! Plosięęęęęęęęęęę!' Ja znam i to bardzo dobrze a więc czas na debiut pierwszych krzykliwych okazów! :D
1. Chloe Nomade
O tym, że to będzie idealny zapach dla mnie wiedziałam zaraz gdy ujrzałam pierwszą wzmiankę o nim! Dosłownie już przez skórę czułam, że ona i ja jesteśmy sobie pisane. Później przejrzałam skład nut - źle nie było ale mało do mnie mówiły. Normalnie zafiksowałam się na punkcie tego zapachu nim go poznałam. A później bum! - premiera w perfumerii, posypały się zachwyty a ja jeszcze bardziej pragnęłam by ta Chloe znalazła zaszczytne miejsce na mojej półce. Kupiła mnie reklama, kupił mnie flakon a skóra i mózg mówił 'to będzie to'. Nie zrozumcie mnie źle lubię Chloe (zwłaszcza Love Story) ale każdy zapach sygnowany przez markę pachnie mi 'prawie tak samo' . Mój nos wyczuwa w nich pewną specyficzność przez co od razu wiem, że to Chloe (nie ważne który to zapach). z Nomade jest inaczej. Kiedy powąchałam je w Sephorze przepadłam! Wiedziałam, że to będzie TO ale nie miałam pojęcia, że tak bardzo! Urokliwy i taki bardzo kobiecy, mało podobny do tego co wcześniej marka serwowała. Jest prześliczny bo tak należy o nim mówić! Od momentu wzmianki o jego premierze miałam na niego chęć, później po powąchaniu jeszcze bardziej a teraz? Chcę go bardzo, bardzo! Nawet mój Karol dostał instrukcje, że jakby miał problem co mi kupić na rocznicę / urodziny to właśnie ucieszę się z tego zapachu! :D
2. Laura Mercier Face Illuminator
Tylko spójrzcie na niego? Czy on nie wygląda pięknie? i to tłoczenie? To chyba zaraz po rozświetlaczu The Balm drugi taki produkt, o którym było głośno w blogosferze! Kupuje mnie wszystkim! I chociaż ja mam tylko jeden rozświetlacz to dla niego z przyjemnością zrobię miejsce bo a) jest piękny i pięknie wygląda też na skórze, b) jeśli coś pochodzi od Laura Mercier to ma się pewność, że jest to produkt na wysokim poziomie, c) to nie fanaberia tylko inwestycja w piękny blask, bo kto z nas nie lubi błyszczeć? Lubię rozświetlacze i jeśli kiedyś nie miałam pojęcia o ich istnieniu i żyło mi się z tym dobrze to teraz, dla takich błyskotek biegnę z sercem na wierzchu!
3. Anastasia Beverly Hills Soft Glam
Jest bardzo mało palet, które mnie kupują, te mogę policzyć na palcu jednej ręki. Wystarczy mi moja Too Faced i nic więcej nie szukam, ale mam słabość i to do kultowej marki ABH! Przez pierwszy moment myślałam o palecie Norvina ale to nie to, serce bije mi szybciej do Soft Glam i właśnie to ją bym chciała. Jest doskonała, w mojej kolorystce i taka 'nieszkodliwa'. Kocham wszelkie brązy i złoto na powiece i może dlatego tak mi blisko z nią? Chociaż pozostały szał na palety tej marki jakoś mnie nie kręci to Soft Glam będzie moja, choćbym miała sprzedać nerkę! Ewentualnie zostaje mi Norivna, która ma nie moją kolorystykę ale wizualnie smyra 'moje ego'! Mam jeden cień ABH o nazwie 'topaz' i jest kosmiczny! Stąd wiem, że ta paletka mnie nie zawiedzie!
4. Rituals
A na dokładkę, już sam koniec coś do umilania kąpieli bo kto nie kocha takich cudów? Miałam kiedyś styczność z ich kremem czy tam balsamem i powiem Wam, że pachniał pięknie! Jakiś obłęd od tego czasu mówię sobie, że coś kupię z oferty a zawsze wychodzi mi coś innego! Ale to Rituals i prędzej czy później na mojej łazienkowej półce stanie cały set! Obojętnie jaka seria / jaki zapach/ czy to będzie format podróżny czy pełen relaksu zestaw! Kąpiel ma być relaksem a sądząc po opiniach na temat marki wiem, że mierząc w nich robię dobrze. Może będę pachnieć tylko przez chwilę, może to nie będzie to co aktualnie od nich oczekuję ale za to będę mieć kąpiel w luksusie a nie w żelu za 5 zł! O nie! :D
Uff, pierwszy ogień za mną! Co do Was ostatnio krzyczało? Coś znacie?
Seria będzie ukazywać się na zmianę ze starszą siostrą! (no chyba, że nie będę mieć pomysłu na to co mnie nie kupuje :))
0 komentarze