Budyń proszę! Joanna Naturia, masło do ciała z wanilią!

By Rupieciarnia drobiazgów - 14:45

Dziś będzie przesłodki post! Pełen achów i ochów! Będzie tak słodko, że mogą was zacząć boleć zęby! W końcu nie od dziś wiadomo 'co za dużo to nie zdrowo!. A sprawcą owej rozkoszy jest pewne masełko, niepozorne, które nie zrobiło nic złego tylko po prostu już na samą myśl o nim przywołuję się dobre wspomnienia z dzieciństwa <3


Masło kupiłam sobie sam na Mikołajki i mówię wam, to najlepszy prezent jaki mogłam sobie zrobić ;D

Od producenta:

Waniliowe masło do ciała Naturia o apetycznym zapachu zapewnia doskonałą pielęgnacje skóry. Nadaje jej wyjątkową miękkość i elastyczność, pozostawia ją gładką i miłą w dotyku. Specjalnie opracowana receptura zawiera odżywcze masło Shea i łagodzący ekstrakt z wanilii.



Rezultaty i obietnice są spełnione ;) Masło szybko się wchłania, nie zostawiając tłustego filmu. Skóra jest  milsza i gładsza w dotyku. Masło nie poradzi sobie z większym problemem suchych partii skóry - przy skórze bez tych problemów nawilżenie jest dobre ;). Spokojnie możecie używac go po goleniu nóżek - genialnie łagodzi zaczerwienienia czy wszelkie podrażnienia ( wiem coś o tym:P)

Skład:


Nie podraznia, nie uczula - mogłabym go nazwać łagodnym balsamem dla skóry :)

Masło zamknięte jest w klasycznym, okrągłym opakowaniu. Całość wygląda uroczo. Nie mamy prolemu z jego wydobyciem, z całą pewnością nasze 'paluchy' łakomie wygarną każdy centymetr tego 'budyniu' ;)

Uwaga! Teraz dla czytelników o mocnych nerwach! ;D Opis poniżej może być za słodki! :)


Po jego otwarciu chciałam złapać łyżeczkę i je zjeść! Jak ono pachnie! <3 ommmomm, pachnie jak krem do karpatki, eklera, jak idelany budyń, zresztą nawet ma konsystencję budyniu - dość gęstą, nie uciekająca między palcami :) Moje zmysły sa nim rozpieszczone! Zapach jest miły,, przyjemny, baaaaaardzo waniliowy, czuć go przez dłuższy czas na skórze - naprawdę trzeba się postrzymać żeby nie zacząć się gryźć! Jest też wydajne - mi wystarczyło na ponad miesiąc codziennego stosowania!

W kwestii zapachu jestem zaspokojona, szkoda, ze nie jest jadalna ;x ;D
Kiepska dostępność, podobno można dostać w Super Pharm i tak Joko u mnie na wsi jest ciagle ;D
Za pojemność 200 ml zapłacimy do 9 zł ( u mnie 8,50 zł dokładnie) :P

Moja ocena: 4,5/5

  • Share:

You Might Also Like

59 komentarze