NIVEA styling mousse flexible curls

By Rupieciarnia drobiazgów - 21:58

Cześć! ;)
po dłuższej nieobecności wracam do was, od soboty mam problemy z żółądkiem -.- na dodatek w domu układanie drzewa, masakra ;D
Dzś chciałam wam przybliżyć piankę do włosów, która kupiłam przed roczkiem małej ♥


Flexible curls przeznaczona jest do loków, fal ;) czyli idealnie dla moich kłaczków :P tak tak natura mnie obdarzyła lokami -.- każda linia pielęgnacyjna do włosów Nivea ma swoją piankę ;)

Kilka słów od producenta:


Nivea nie ma kosmetyków, które okazują się 'słabe' . W tym przypadku tez tak jest. Każda obietnica jest spełniona . Włosy nie są sklejone, łatwo je idzie rozczesać. Nie są obciążone wydają się lekkie ;) Wczoraj od dawien dawna wyprostowałam włosy przy jej pomocy ;D spisała się dobrze a prostowanie wytrzymało około 20 minut ;D

Skład:

Acqua, Isobutane, VP/VA Copolymer, Propane, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Panthenol, Niacinamide, Polyquaternium-68, Polyquaternium-4, Cetrimonium Chloride, Hydroxyethyl
Cetyldimonium Phosphate, Butane, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Hexyl Cinnamal, Linalool, Butylphenyl Methylpropional,
Geraniol, Citronellol, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Benzyl Alcohol, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone, Profumo.

Dla mnie to czarna magia ;D


Pianka znajduje się w metalowej tubce, z plastikową kopką;) Tubka fajnie się błyszczy, a dodatki na niej są w pomarańczowym kolorze jak podtytuł serii ;) Pianka ma przyjemny zapach, coś w stylu niebieskiego kremu :P Dozownik nie sprawia problemu, naciskamy i mamy tyle pianki ile dusza zapragnie ;D  Sam kształt dozownika ze względu na paski przypomina mi połowę słoneczka ;)


A tak wygląda nasza pianka po wyciśnięciu ;D Nie ma tu ani grama zbędnej wody, jak w przypadku innych produktów tego typu :) jedyny minus jest taki, że strasznie lepi ręce ;) Jest gęsta, szybka się ją nakłada, i szybko wnika we włosy ;) Nie zauważyłam, żeby po niej zrobiło mi się 'siano' na głowie ;)

Mimo, że rzadko używam pianki to ja polubiłam ;) znaczy się moje loczki ją polubiły ;) 
Bodajże jest 7 rodzai tych pianek więc full do wyboru :)
Ja za 150 ml zapłaciłam 9,99 zł ale widziałam, że ceny sięgają nawet 13 zł.
Myślę, że cena przyzwoita skoro najzwyklejsza pianka kosztuje 6 zł ;)
Będzie mi towarzyszyć przy większych okazjach :)
Dostępna w marketach, drogeriach;)
Moja ocena: 4,5/5

A na koniec pochwalę się loczkami  ;D
To nic, ze zdjęcie ma 2 lata ;D



  • Share:

You Might Also Like

11 komentarze