Cześć! ;*
Lipiec zbliża się ku końcowi, mam nadzieję że fala tych upałów też ;D
Dziś wam pokażę co działo się u mnie w tym miesiącu ;)
wybaczcie za jakoś zdjęć ale zazwyczaj robiłam je telefonem :)
1. Maleńki wróbelek - wracając ze sklepu znalazłam go na drodze - nie miałam serca by go tam zostawić, zabrałam ze sobą, nakarmiłam i zostawiłam w ogrodzie ;)
2. Mój zrobił mi śniadanie, po lewej tyle mi przyniósł, po prawej tyle ile zjadłam - ja bardzo malutko jem :P
3. Granita czy grapita zawsze zapomnę jak się nazywa czyli mrożona woda z sokiem najlepiej smakuje nad morzem! ♥
4. Łazy - morze ♥ mój mi taką niespodziankę zrobił ;D
5. Moja opalenizna znad morza - tak wyglądałam jeszcze po 5 dniach :O
6. Moja mała ♥ śpiąca istotka, która nie chciała jogurtu czego efekty na buzi ;D
7. Lisa ;) źrebak mojego kuzyna ;) będzie piękna klacz ;)
8. Ananas, arbuz, maliny i mięta <3
9. Bukiet 7 róż, Nutella i Milka - od mojego na przeprosiny ;D
10. Takiego lizaka miałyśmy z malutką ;D
11. Na koniec ja ;D wyprostowałam włosy, utrzymały się 20 minut ;D Mój na widok zdjęcia powiedział 'ładnie Ci w tym blondzie' wtf? ja RUDA jestem! ;D
16 komentarze