Wiosnę czuć w powietrzu! Jeszcze chwila i powitamy jedną z najbardziej uroczych pór roku. Do wiosny powoli przygotowują nas też marki kosmetyczne. Jedną z nich jest też marka Pupa. Kolekcja Pink Muse jest delikatna, świeża i bardzoooo dziewczęca. Kiedy przeglądałam dziś materiały na jej temat zaniemówiłam - jest po prostu cudowna! Bardzo w moim stylu!
Usta błyszczące jak tafla szkła w odcieniu pastelowego różu. Oczy pomalowane metalicznymi cieniami i podkreślone miękką linią wzdłuż dolnych i górnych rzęs. Na twarzy połyskują perłowe rozświetlacze, a paznokcie przyciągają wzrok złotymi drobinkami nałożonymi na różowy lub morelowy lakier.
Kolekcja liczny znacznie więcej produktów niż zobaczycie poniżej. Ja wybrałam tylko kilka smaczków ale za to jakich! Sroki powinny być zadowolone :D
W kolekcji zobaczymy przepiękne cienie. Chociaż ja nie jestem zbytnio cieniowa ( wystarczy moja paleta Too Faced) to taka czwórka jak u góry by mi się przydała ;D. Poniżej dwa z bodajże z czterech odcieni metalicznych - czy widzicie jakie mają tłoczenie? *.*
A skoro już o paczadełkach mowa nie zapomnieli i o nich ;) Dostępne będą dwa odcienie kredek Extra Black oraz Intense Brown . Do tej dwójki dołączy też biała kredka ( widoczna na zdjęciu grupowym).
Choć nie wiem co, to one muszą być moje ;D. W kolekcji znajdą się 2 różowe lakiery + top ze złotymi drobinkami.
Największą atrakcją w kolekcji są produkty do ust: jeśli się nie mylę mamy tu 3 pomadki: od różu po nude, 2 błyszczyki i kredkę ( aczkolwiek nie dam sobie ręki uciąć). Wszystko w naturalnych barwach,delikatnych przywołujących wiosnę.
Cała kolekcja jest przepiękna ♥. Dawno nie widziałam takich delikatnych, stonowanych i pasujących prawie do każdego typu urody produktów . Jak widać Pink Muse stawia na naturalność podkreśloną delikatny blaskiem ( aczkolwiek kogoś może przerazić ilość różu w niej :D), mam nadzieję że ten trend się zachowa bo jak patrzę na kolekcję to mam chęć przygarnąć wszystko :)
Pink Muse na salony wkracza w tym miesiącu, polecam zajrzeć do Douglasa i obejrzeć ją na żywo ;)
P/s wybaczcie, że przy niektórych zdjęciach jakoś leży i kwiczy ;D
0 komentarze