Normalnie chciałam Wam pokazać mój 'miesiąc w zdjeciach' ale coś mi karta SD w telefonie zwariowała i straciłam wszystkie zdjęcia oraz muzykę ;(, Szkoda, że nie zrobiłam żadnej kopii zapasowej ;/.
Dawno nie pokazywałam Wam tego co przeczytałam. W natłoku ostatnich wydarzeń nie miałam czasu na czytanie ale teraz to nadrabiam. Głównie dlatego, że od początku października jestem chora ( praca, praca a czasu na leżenie nie mam :P). A więc zawinięta i opatulona kołderką, z kubkiem gorącej herbaty i z nową ksywkę od mojego Karola 'MROŻONKA" ( fajna, nie? Ksywkę dostałam dlatego, że ostatnio moja temperatura wynosi tylko 34 stopnie - chyba czas na lekarza?) zapraszam Was na kilka książkowych pozycji :-)
1. 'Wyznania gejszy' Arthur Golden klik
Uwierzycie mi jak powiem, że nigdy nie widziałam tego filmu? Widziałam tylko jego zwiastun i powiedziałam sobie ' no way co za badziew' ale książka , ona jest wspaniała! Tak się zaczytałam, że myślałam że to wszystko prawda - ach ta moja głupota!. Co prawda są momenty gdzie ciężko się czyta i jak przerwie czytanie to ciężko się zabrać do powrotu ale warto skończyć! Wiele ciekawostek , wiele dziwnych rzeczy a przede wszystkim i najważniejsze: mamy wgląd w życie gejszy - tym kim byłą, kim się staje i jakie to naprawdę trudne!
Ilość stron:464
2. 'Greckie wakacje' Alyson Noel klik
To jest taka typowa opowieść do 'poduszki'. Lekka, z masą komicznych sytuacji ale też poruszająca jakieś tam większe problemy - tutaj akurat rozwód.. Wyspa Tinos, która zostałą tak opisana jakbyśmyy miały przed sobą widokówkę sprawia, że czytanie staje się jednocześnie łatwiejsze ale i monotonne - serio, ile można czytać o białych murach w Grecji? Colby za to jest typową nastolatką, upartą, buntowniczą, która próbuje utrzymać się w 'popularnej grupie' i dopiero na Tinos odkrywa kilka ważnych rzeczy w życiu.
Ilość stron: 251
3.'Jedyna szansa' Harlan Coben klik
Uwielbiam Cobena i jego powieści. Po serii z Myronem postanowiłam przeczytać co innego i się nie zawiodłam. Oto przykład na to co potrafi zrobić ojciec gdy znika jego 6 miesięczne dziecko. Z zapartym tchem śledziłam losy bohaterów i naprawdę wiele razy autor mnie zaskoczył! Na stronie 400 jest taki fragment - niby to nic bo on po prostu przytula córeczkę ale po tylu przejściach, tylu zawirowaniach ten moment jest tak magiczny, że mi poleciały łzy!
Ilość stron: 416
4. 'List' Richard Paul Evans klik
To naprawdę trudna książka. Porusza takie problemy jak kryzys, śmierć czy rasizm. Dla mnie była ciężka w odbiorze - nie rozumiem zamysłu autora by to wszystko razem wymieszać ale jakoś mu się to udało. Po kilku pierwszych stronach nie mogłam dalej z nią ruszyć - to była jakaś masakra! Gdzies w połowie książki pomyślałąm sobie, że takie zachowania jak tam są opisaną dzieją się wsólcześnie i to mnie przeraziło!/
Ilość stron: 310
Przeczytałam 4 książki 2 dwa miesiące - nie no istny szał :D. Polecacie coś ciekawego?
Jutro mamy taki sentymentalny dzień i życzę Wam by przebiegł bez problemów i w spokoju ( ja mam zapowiedziona od mamy, że nigdzie się nie ruszam).
23 komentarze