Tuszów nigdy dość!;D chociaż rzadko po nie sięgam a w kosmetyczce mam ich kilka, to ten skradł mi serce i na moich rzęsach bryluje codziennie :) No dobra, czasem tez sięgam już po kultowy Pump Up :P
A teraz czas na Essence, ta dam! ;D
Mój tusz wybrałam sobie jako nagrodę w rozdaniu u Monnie ;) i nie żałuję, jestem ciekawa jego różowej wersji :)
Informacje: / ze strony mintishop.pl/
Wyjątkowy pogrubiający tusz do rzęs.
Innowacyjna szczoteczka zapewnia dodatkową objętość i oferuje więcej niż tylko niesamowity wygląd!
Kolor: czarny
Tusz ma fajną szczoteczkę z licznymi wypustkami :) Rzadko kiedy wydobywa mi się go więcej. Opakowanie klasyczne czarne z przewagą żółtych dodatków oraz trochę różu ;) Po odkręceniu tusz mi pachniał ....'pastą do butów'! ;D ale jakoś przeżyłam ;P Mascara dobrze rozdziela rzęsy, nie odbija się na powiece, czasem tworzy grudki, zwykle przy 3 warstwach ( tak sprawdzałam!). 2 warstwy w pełni was zadowolą ;). Po upływie kilku godzin nie kruszy się ani nie tworzy efektu 'pandy'.
No i efekt, na rzęsach mam dwie warstwy , wybaczcie jakość zdjęcia ale moja cyfrówka robi strajk jeśli chodzi o zdjęcia tuszu czy błyszczyka, więc posłużyłam się telefonem :P
Lubię ten tuszu i myślę, że warto go kupić ;)
Dostępny na mintishop ;)
Za 12 ml zapłacimy 9,99 zł
Moja ocena: 4,5/5
20 komentarze