Zapowiedziałam Wam ostatnio zmiany w treściach na blogu. Do tych zmian wchodzi nie tylko seria 'kosmetyczne fenomeny, które mnie nie kupują' ale i też 'nowinki' . W nowinkach zobaczycie o co aktualnie weszło / wchodzi do perfumerii . Nie wiem jak będzie z częstotliwością tych postów, wszystko zależy od tego kiedy dostanę info na swoją skrzynkę ;). A skoro dziś znalazłam u siebie informacje na temat nowości jaką przygotowała marka Revlon to wspomnę kilka słów o niej ;)
Czerwień to klasyka. Choć nie każda kobieta czuje się dobrze w czerwieni to zdecydowanie każda z nas powinna mieć choć jedną czerwoną pomadkę na jakąś wyjątkową okazję. Mój typ urody powoduje to, że dla mnie czerwień jest stworzona ale rzadko noszę. Powód jest jeden: rude włosy + masa piegów + czerwona pomadka = moc! Dlatego moja czerwień chowana jest na specjalne okazje, a co z tą którą proponuje nam Revlon?
Walory Lustrous Love Is On:
- odcień pasujący każdej kobiecie, klasyka koloru,
- przepiękny zapach pomadki uwodzi połączeniem płatków róż i brzoskwini przeplatającymi się z nutami drzewnymi i białym piżmem,
- klasyczne czarne opakowanie ma na sobie znak nieskończonej miłości. Również na opakowaniu w 6 językach mamy mantrę 'przyciągam miłość' ( angielski, francuski, japoński, hiszpański, włoski i portugalski),
- formuła pomadki nadaje piękny kolor, sprawia, iż nasze usta są nawilżone oraz wygładzone.
Ja Wam powiem, że mi się całkiem podoba ta czerwień, zwłaszcza ta mantra bo z czymś takim jeszcze się nie spotkałam ;).
Nowa pomadka Revlon dostępna będzie w Hebe, Rossmannie, w cenie około 30 zł.
Jesteście za czerwienią? ;) Polecacie którąś szczególnie? ;)
0 komentarze