Pisanie wstępów do tego typu postów powoli staje się dla mnie trudne, najchętniej bym napisała 'macie moją kolejną piątkę blogów, zapraszam do czytania' ale cóż, dla mnie to trochę mało. Przecież nie będę walić Wam od razu konkretami tylko najpierw poplotę jakieś koszmarne głupoty - jak w tym przypadku ;D. Jednak dzisiejsza odsłona blogów jest inna: mamy dwa blogi na żądanie! A raczej mówię tu o dwóch marudach, które narzekały że jeszcze ich nie ma . A więc są ;D
Coraz trudniej jest mi Was zaskoczyć czymś nowym, czymś świeżym , chociaż może i teraz znajdzie się ktoś kto nie będzie znał tych blogów? Szczerze i gorąco każdy polecam a teraz już dość tych glupot - czerwcowa odsłona mojej piątki już jest ;D

Zaczynamy z przytupem, bo od pierwszej marudy ;D. Blog Eweliny to jeden z tych rzetelnych i wyczerpujących blogów. Nie tylko można poczytać o jej spostrzeżeniach na temat kosmetyków ale też co o jakimś produkcie myśli jej siostra - czyli mamy dwie opinie w jednym ;D. Blog Eweliny to jeden z pierwszy blogów, które poznałam na początku swojej 'przygody blogowej' i powiem Wam, że mimo tam spędzonych miesięcy nigdy nie znudziła mnie treść. Ewelina podchodzi bardzo profesjonalnie do swojej roboty i to widać - to co ona nam oferuje to znacznie więcej niż można się spodziewać - nie pominie żadnego szczegółu, wyjaśni wszystko jak 3 letniemu dziecku - po prostu pełna profeska! Ma też świetny kontakt ze swoimi czytelniczkami - wystarczy spojrzeć na ogrom komentarzy i dyskusji na jej blogu, nie zostawi nic bez odpowiedzi, co mi osobiście bardzo się podoba ;).  Tego co mi brakuje na blogu to więcej kolorówki - widzieliście jakie ona ma ponętne usta? *.* Ja po prostu marzę o tym by pokazała więcej siebie i kolorowych cudeniek a wiem, że takie masz w kosmetyczce! :D Co do samej jej osoby cóż jest szczera i nadal jest sobą - wiele znanych mi blogerek pisze tresci i ma gdzieś swojego czytelnika ale nie ona.  Ona wpada, komentuje, zagląda do Ciebie. Jest obecna :) Coś pominęłam? A no tak - daj mi namiary na swój magiczny portfel bo wiecie to jedyna mi znana osoba, która ostatnio coś kupowała ( non stop) ;D. Ja nie wiem jak tak można! Poza tym uwielbiam z nią gadać - ona też myśli, że jestem marudna także rozumiemy się idealnie ;D




Och Marta ♥ Jej blog zawsze będzie mi się kojarzył z paznokciami i pięknymi wzorami. Pamiętam, że to właśnie dlatego do niej trafiłam. Mianiaczki lakierów Essie - chciałabym zobaczyć ile ich masz! ;D. Jej pazury i wzorki mogłyby być pokazywane w katalogach - czysta perfekcja. I taki jest jej cały blog. Przejrzysty, spójny, zawiera wszystko co chcesz wiedzieć, okraszony przepięknymi zdjęciami!.
To co pokazuje Marta skutecznie skusi niejedną z nas. Po prostu doskonałość. Ale dosyć tych zalet ;D  A tak szczerze Marta tak samo jak Ewelina dużo czasu poświęca na rozmowy ze swoimi czytelniczkami, wiecie np ja nigdy nie zostałam bez odpowiedzi i zazwyczaj czekam na to co mi odpowie ( a później to sie ciągnie ;D) także rozumie się ;D.Ciężko jest mi komplementować tak dobry blog - wystarczy, że wejdziecie do niej i zrozumiecie co mam na myśli. Tutaj nie ma złej rzeczy, Marta nie pokaże Wam bubla. To co oferuje to czysta selekcja, produkty popularne jak i mniej, luksusowe lub ogólniedostępne - łączy je to, że autorka z ogromu masy która nas zalewa wybiera te produkty, które powinny być godne naszej uwagi. Nie wćisnie nam kitu, nie idzie za innymi - jest naturalna, jest tak jak Ewelina sobą  i ciągle mam wrażenie, że to osoba pełna czystego optymizmu, radości życia. No i jest marudą obiecałam jej , że znajdzie się w tym miesiącu a więc proszę ;D



Do zaszczytnego grona dzisiaj dołączył jeden z dwóch blogów, które czytam a autorem jest nie kto inny jak facet ;D. I tutaj Wam powiem, że jestem pod wrażeniem jego wiedzy i talentu. Czasem jest mi wstyd za siebie, że ja dziewczyna tak nie zmaluje jak on! A wierzcie mi to co Łukasz robi jest fenomenalne. On ku mojej beztelciowej uciesze na blogu pokazuje turoriale makijażowe paczadełek,  wiecie jak patrzę na to krok po kroku to myślę spoko dam radę no ale cóż  daleko mi do niego ;). A sam blog? Nie jedna z nas może zazdrościć mu kunsztu i dokładności. Makijaż to zdecydowanie jego pasja i to widać - Łukasz to urodzony artysta. I tu nie chodzi tylko o makijaże czy tutoriale - ale jakie on piękne zdjęcia robi? Każda 'jego' modelka na tych zdjęciach wygląda wyjątkowo jakby po prostu była wyjęta żywcem z luksusowego magazynu. No ale to facet więc nie spodziewajcie się u niego koszmarnie długiego tekstu, z masą jakiś pokrewnych informacji o produkcie. Faceci tak mają - są po prostu konkretni, dokładni i nie drążą tematu. Mówią to co mają do powiedzenia - i tak jest w jego przypadku. Wchodzisz, dostajesz najważniejsze informacje - bez zbędnej gadki ( jak to my kobiety robimy :D). Po prostu jestem pod wielkim wrażeniem - chłop też potrafi - brawo!


Blog Karoliny to jeden z nielicznych blogów na którym możecie poczytać o wszystkim. I to nie jest jakiś niekompletny bałgan jaki możecie spotkać na blogu typu 'misz masz'. U niej wszystko ma swój porządek- mamy tutaj wpisy z dziedziny parentingu ( w końcu to mama trójki chłopaków), mamy wpisy kosmetyczne, trochę kulinariów, słynne KAROlinki, w których można zobaczyć co ona sama nam poleca,  trochę inspiracji i stylu.  Ona mnie zadziwia: umiejętnie łączy każdy element na blogu w jedną piękna spójną całość. Tam nic nie jest przypadkowe - i nie ważne czy akurat Karolina pokazała wcześniej post o lakierach hybrydowych , czy też dała przepis na granitę truskawkową - ona ma taką organizację, że każdy jej wpis jest idealnie uplasowany w czasie. Nie ważne czy szukasz porady dotyczącej bloga, czegoś zaskakującego z kulinariów czy po prostu chcesz poczytać ciekawy artykuł to tam znajdziesz konkretną rzecz. Ta kobieta wie jak pisać i pisze cholernie dobrze. I ciągle zaskakuje - nie wiem jak ona znajduje czas na wszystko ale czy to jej blog czy wykonany szablon blogowy dla kogoś innego - każda z tych rzeczy jest po prostu zrobiona na tip top, wręcz idealna. Lubię każdy rodzaj wpisów, który nam oferuje zresztą jam 'stała czytelniczka' ale najbardziej cenię wpisy z cyklu 'okiem Natan' i mam nadzieję, że jeszcze się pojawią? Wspomnę, że Karolina ma też drugiego bloga ---> Karografia gdzie mamy wszystko na blogowe tematy więc warto zajrzeć.




I mamy świeżaka! Proszę o fanfary!
Na bloga Ingi trafiłam poprzez Instagram - widziałam, ją u siebie dość często, potem zauważyłam że i u mnie na blogu się udziela więc postanowiłam wpaść do niej i przeżyłam szok. Śliczne zdjęcia, wyczerpująca treść, dobra relacja z czytelnikami. Inga dobrze wie jak dotrzeć do odbiorcy i umiejętnie skusić do tego by u niej pozostał. Chociaż ja wpadam do niej sporadycznie to widzę w niej wielki potencjał i szczerze życzę jej by blog nabrał prędkość w swoje skrzydła. A uwierzcie ona ma to coś ( mam nadzieję, że nie zginiesz w tłumie!'). Wiecie przejrzałam jej starsze wpisy, z lutego czy stycznia i patrzę 'ja tam byłam!' oczywiście wtedy nie wiedziałam, że stworzę taką serię ;D Kiedyś udzielałam się na jej blogu i powiem tak: od stycznia zaszło sposo zmian - zarówno w treści jak i w zdjęciach co od razu rzuca się w paczadełka. Wszystko na plus - oby tak dalej trzymam kciuki za Ciebie! ;)

I standardowe pytanie: znacie ? A może Wy polecicie mi jakiś blog? ;)