Tak jakoś się złożyło, że w kwieniu nie miałam Wam co pokazać buu. Zaledwie 3 zdjęcia z miesiąca to nie jest widok jaki byście chciały zobaczyć ;). Dlatego dziś mam dla Was obrazki z ostatnich dwóch miesięcy i muszę stwierdzić, że naprawdę tak leniwe miesiące miałam? Masakra ;D. Ale to nic mam nadzieję, że czerwiec będzie bardziej 'fotograficzny' ;). Szczerze przyznaje się, że o ile maj w większość przez to głupie wodniste kolano spędziłam w łóżku to nie mam pojęcia co ja do kurki wodnej (z)robiłam w kwietniu?! Tak jakby miesiąc mi umknął a ja się zatrzymałam jak jakieś skamieliny ;D. Może już się starzeje ? I powinnam zacząć myśleć o emeryturze? :D Ale cii bo znowu będzie, że marudzę :P. Lepiej zobaczta co u mnie się działo :D albo co się nie działo, zresztą obejrzcie kolorowe obrazki a nie! ;D
Z kwietnia pamiętam trzy rzeczy: pierwsza to jak widzicie wypad do KFC ;D. Dla mnie standard, norma czyli to co zwykle frytki i stripsy ( to mi się nigdy nie znudzi ;D), a dla Karola frytki i longer , zresztą on jeszcze żdzarł kebaba - bleeeeeeeee ;D
Druga rzecz i to znowu jedzenie czyli najlepsze domowej roboty lody u nas w mieście ;D Robione na miejscu - kwiecień to miesiąc gdzie budka się otwiera i tak już zostanie do września ;D. Oczywiście ja zawsze biorę waniliowe ;D Pycha! ♥
Moje! ♥
Moja królewna i powiedziałabym, że mój królewicz no ale nie przesadzajmy - mój roszpun ;D. Ktoś musi ganiać za tą małą blondyną na placu zabaw, prawda? Przecież to nie będę ja ;D
A no i tak, pierwszy raz dostałam od Karola doniczkowego kwiatka o.O, no szok ! Ale skubany ładny był, znaczy nadal jest ;D Oby tylko mi się utrzymał ;) A skoro wytrzymał miesiąc to mam nadzieję, że lubi moje towarzystwo ;D
Rzepak, kwitnące jabłonie, czereśnie, taki widok podczas jazdy rowerem ♥ Czyż to wszystko nie jest piękne? ♥ Wsi spokojna - chyba za to wolę moją wieś niż wielkie miasto, za te cudowne widoki, za spokój i ten specyficzny wiejski zapach ( nie mówię o gnoju :P).
Sezon na sandałki został otwarty! Niestety butki miałam ubrane tylko 10 minut - obtarłam sobie paluszka więc ubiorę je kiedy indziej - tak czy siak cudownie jest dodać sobie kilka centymetrów ( a nie tylko ciągle wszerz :D).
Bąk ♥ Mówiłam już Wam, że jako dziecko łapałam je w słoiki, i to się nie zmieniło! Ale ten futrzak zanim go złapałam najpierw mi ładnie zapozował - a co! Zobaczcie jaki z niego piękny model ♥ Aww *.*
Bez ♥ czyli zdjęcie obowiązkowe z maja. Przecież maj to jego czas i nie wyobrażam sobie nie mieć go w wazonie ♥ Uwielbiam ten zapach ♥ I to niebo - po prostu cudowna kraina !
Moje ulubione zdjęcie, zdjęcie z którgo jestem naprawdę dumna ♥ Stare miejsce pracy ojca, kompletnie popadło w ruinę ale nadzwyczajnie pięknie je się fotografuje wieczorem ;). Żaden ze mnie fotograf ale jak patrzę na ten widok to widzę po prostu perfekcję ♥
Kici kici! W połowie maja moja kotka doczekała się młodych ;D. Niestety miała okropny 'poród' gdyż maluchy rodziły się tyłkami buu ;( Ale na szczęście kocięta są zdrowe i mają dwa tygdonie :D Ten w kropki mała nazwała Milky Way ;D Ale i tak najlepszy jest ten cały czarny!
Dawno nie było jedzenia czyli najlepsze odpustowe cukierki! ;D Jednak stwierdzam, że z roku na rok każdy rodzaj ma nijaki smak ;(. Ja już nie czuję w nich samku swojego dzieciństwa ale cóż raz do roku obowiązkowo trzeba je kupić - skoro ja sama chodzić nie mogłam to wysłałam ojca ;D
A na koniec pierwsze truskawki! ♥ Mniam, mniam - nasze polskie ♥ Już od dwóch dni mogę cieszyć się naszymi ogródkowymi ale obok tych w sklepie przejść obojętnie nie mogłam! Mam tylko jedno ale: mogłyby być słodsze ;D
A więc to tyle: nudne dwa miesiące, a jak tam u Was?;)
0 komentarze