Kobieta - płeć piękna, płeć słabsza, ale czy naprawdę?
W ciągu minionych lat/ dekad nasza pozycja, nasze miejsce w świecie uległo znacznemu umocnieniu jednak nadal większość myśli, że 'gdy jest się kobietą to ma się mniejsze możliwości'. Takie manifesty pod naszym adresem mogą gadać tylko faceci - przecież każdy z nich wygląda jak grecki Bóg, jest ucieleśnieniem rycerza w srebrnej zbroi i tylko czeka aby uratować szanowną damę w opresji. Szkoda tylko, że większość męskich Bogów nie umie wrzucić skarpetek do pralki! No ale my nie o tym - dziś będzie o nas, o kobietach - trochę inaczej niż zazwyczaj się o nas mówi.
Po pierwsze : my kobiety nigdy nie wiemy czego chcemy ... dopóki nie zobaczymy tego u innej babki.
Jesteśmy jak sroki - czyli 'co się zobaczyło to się już nie odzobaczy' i tutaj mamy nasze misterne sztuczki by to osiągnąć. Wystarczy nasz jeden zalotny uśmiech, trzepotanie rzęsami czy ciut głębszy dekolt a nasz partner jest już ugotowany i bach! Cel osiągnięty! Mamy to :D Więkoszość z nas się do tego nie przyzna i powiem' ja? gdzie ja tak robię? chyba chora jesteś!' no ale przyznaj się - próbowałaś chociaż raz tak zrobić i wiesz jak to działa. Wiesz co możesz osiągnąć takim sztuczkami i nie wiedząc czemu pociąga nas wszystko o czego akurat my nie mamy w tej chwili a ona/oni to mają, no dobra akurat pokazali to w reklamie i to jest KONIECZNE dla naszej dalszej egzystencji :)
Po drugie: cierpimy dla urody, 'w imię wyższych celów'
Niby każda z nas zdaje sobie sprawę jak bardzo szkodliwe dla naszych pięknych stópek jest noszenie szpilek ale co z tego sobie robimy? Obcas 11 cm, inny 17 cm, a co mi tam, nogi mnie bolą, zaraz odpadną, stopy pieką ale za cholerę ich nie ściągnę! Nie po to tyle czasu w nich chodzę żeby teraz latać na bosaka ( chociaż ta perspektywa jest bardzo kusząca). Niech ta zołza widzi, ze mam lepsze nogi,szczuplejesz łydki ! Wszak kobieta w szpilkach dla facetów jest niczym bogini - . możesz mieć 5 cm obcas a oni i tak będą się ślinić na jego widok. Poza tym szpilki to broń idealna - nigdy nie wiesz czy przypadkiem nie będziesz musiał komuś przyłożyć ( a bo to mało torebkowych złodzei krąży?)
Przychodzi taki moment w naszym cudownym życiu, że nasz rycerz klęka i prosi o rękę ( skoro rycerz to dać mu 'czarną polewkę' :P). Mnie to czeka w przyszłym roku, nawet w czwartek byliśmy oglądać pierścionki ...znowu. Moja wredna ruda natura już dawno powiedziała Karolowi, że usłyszy 'nie' ;P i póki co nie wyobrażam sobie jego klękania (hahhahahahhaha). Ale jestem kobietą - dostanę pierścionek i zgłupieje uff, w mózgu będzie spięcie zmieni się tryb na narzeczoną (o losie będę mogła więcej i więcej nawet nie wiesz co Cię czeka! :D) i gdzieś czekam na ten moment ( tylko cicho sza - przecież żadna z nas otwarcie na to nie czeka) a jak już nastąpi to umm wiecie jak to z nami jest ;)
Po czwarte: jesteśmy kolekcjonerami sztuki... tej makijażowej.
To nic, że mamy 10 kolorów jednej pomadki ( jak świat stary faceci nie odróżniają różowego od fuksji i dla nich zawsze jest jeden kolor), to nic, że półki się uginają ale ta 11 pomadka nam nie zaszkodzi? Tak samo cien, tusz, lakier. KOLEKCJONUJEMY! I nie ważne że większość leży i się kurzy to nasze 'babies' i czasem naprawdę poświęcamy im najwięcej uwagi. A skoro nasza kolekcja sie powiększa to zaczynamy marzyć o toaletce, pięknej z lustrem no i wtedy wracamy do pkt 1 stosujemy sztuczki :D
Po piąte: otwarcie się do tego nie przyznamy ale czekamy na... rycerza w lśniącej zbroi na białym ogierze.
Potrafimy czepiać się szczegółów bo skrycie wierzymy, że w końcu nasz książe się pojawi no ale jak nie to co zrobić? Skusimy się wtedy nawet na pospolitego dresa na ośle byleby już więcej nie być samą - przecież zawsze możemy go zmienić :D. Bo przecież żadna z nas nie chce być 'starą panną' chociaż uparcie będziemy mówić 'jestem singielką z wyboru' ;)
Po szóste: jesteśmy 'wielozadaniowe':
tam poprasuje księcia koszule, ugotuj obiadek, przewiń niemowlę i jeszcze skończ swoje obowiązki z pracy. Normalnie my to jakieś super ekstra stron jesteśmy bo w idealnych proporcjach potrafimy wszystko połączyć dom, rodzinę, robienie kariery i my to niby jesteśmy słaba płeć? To przecież faceci mając przeziębienie to tak jakby już umierali ...;). Nie od dziś wiadomo, ze kobiety to najbardziej zorganizowane stworzenia na świecie.
Wniosek jest jeden: gdyby nie my KOBIETY byłoby nudno, nie wiemy czego chcemy póki tego nie dostrzeżemy , jesteśmy piękne, mądre, skromne wręcz idealne - czego chcieć więcej? A to, ze czasem zgłupiejmy dla faceta to co? Raz można! :)
A może powinnam pomyśleć też o facetach? Nie są przecież tacy źli prawda? Może powinnam napisać tez o nich - jak myślicie?;)
37 komentarze