Allverne woda micelarna do oczyszczania i demakijażu twarzy, oczu i ust

By Rupieciarnia drobiazgów - 21:28

W sumie miało być denko ale mój aparat zwariował ;x od rana nie czyta karty pamięci, a kabla do niego nie mam ;x ja pier.... Chyba czytnik mi poszedł - nie wiem jak to będzie ze zdjęciami no ale przynajmniej publikuję zaległy post ;)

Nigdy nie sądziłam, że poszukiwanie dobrego środka do demakijażu może naprawdę spędzać sen z powiek! Na drogeryjnych półkach jest masa tego: od wyboru do koloru, od 5 zł do 35 zł (o.O). Na moje szczęście (póki co) nie muszę lawirować między półkami sklepowymi bo takich produktów mam aż po sufit, znaczy kiedyś miałam teraz już zużyłam wszelkie moje zapasy :)
W czeluściach mojego kartonu z zapasami odkryłam wodę micelarną marki Allverne - wodę którą wygrałam w jakimś konkursie. W końcu przyszedł czas na jej debiut!


Łagodna woda micelarna do oczyszczania każdego rodzaju skóry, a szczególnie  wrażliwej, naczynkowej. Opracowana na bazie delikatnych czynników myjących i roślinnych ekstraktów łagodzących doskonale usuwa makijaż, zanieczyszczenia bez powodowania podrażnień i wysuszania naskórka. Polecana także jako preparat do demakijażu delikatnej skóry oczu i ust. Może być stosowana przez osoby noszące soczewki kontaktowe- nie powoduje szczypania i łzawienia oczu. Ekstrakty roślinne nawilżają, koją i eliminują uczucie ściągnięcia skóry.
Zastępuje mleczko i tonik
Synergia działania, by oczyścić, nawilżyć i ukoić:
Micele, hialuronian sodu-naturalny składnik łez, d-panthenol, koktajl ekstraktów z arniki, kasztanowca, bluszczu, dziurawca, winorośli.
Natychmiastowy efekt: czysta, świeża, odprężona cera, przygotowana na dalsze zabiegi pielęgnacyjne.

Zanim zabrałam się za pisanie tego posta poszperałam w sieci na temat tej wody I wiecie co znalazłam? Same POZYTYWNE opinie i mnie to nie zdziwiło! O ile sceptycznie podchodzę do obietnic producenta to te tutaj pokrywają się w 100%!. Zero podrażnienia paczadełek, skóra jest dobrze oczyszczona z makijażu. Nie ma jakiegokolwiek ściągnięcia czy wysuszania. Jedynie mogę się przyczepić, że na mojej mieszance po jej użyciu czuję lepką warstwę.
Jeśli chodzi o zmywanie makijażu z oczu czyli tuszu to powiem Wam, że radzi sobie z nim całkiem łatwo( chociaż ja nie używam żadnych wodoodpornych tuszy). 
Skóra wrażliwa i naczynkowa, do której produkt jest polecany myślę, że powinny być zadowolone.


Składu Wam nie podam, gdyż mój aparat  nie chciał współpracować przy robieniu takowego zdjęcia a w internetach nie ma wymienionych wszystkich składników.

Jak widzicie woda należy to tych 'pieniących' się. Mi to nie przeszkadza ale znam osoby, którego tego nie lubią.
Sama produkt zamknięty jest w ogromnej, plastikowej butli przez, którą wszystko widzimy. Ok - wiemy ile nam zostało tej wody ale z drugiej strony ciężko mi się czytało te małe białe literki z tyłu ( zalety bycia okularnikiem :P). Butla zawiera w sobie 500 ml  - ja na nią mówię 'mały grubasek' niby taka wielka / szeroka ale nie odczuwam by w łazience zajmowała zbyt dużo miejsca ;).

Wadą dla mnie jest dozownik, czyli klikamy na górę, wyskakuje nam dziubek i wylewamy produkt na wacik, niby proste ale u mnie wygląda to tak: naciskamy, wylewam na wacik, wylewam za dużo, za dużo marnuje. Gdyby to była pojemność 200 ml to bym odczuła to 'marnotractwo' produktu ale przy takiej butli tego nie da się zauważyć. Ale przyznam rację, woda jest bardzo wydajna mimo tego ile wylewam niepotrzebnie - wystarczyła mi na jakieś 2,5 miesiąca.



Nie wiem czy tylko ja tak mam ale moim zdaniem wody micelarne czy mleczka nie powinny pachnieć ( ale z drugiej strony, która kobieta kupi produkt, który nie pachnie?). Ok jeśli mamy delikatny zapach to jakoś przymykam na to oko, ale w tym przypadku i w moim odczuciu zapach tej wody jest mocno perfumowany - kwiatowy. Naprawdę mam myśli, że mamy styczność  z perfumami. Sam zapach jest ładny, znika szybko ale po dłuższym / częstszym stosowaniu stał się dla mnie irytujący.

Sama w sobie woda spisuje się w swoim działaniu, gdyby tylko pomyślano o mniejszej pojemności, innym dozowniku i bardziej subtelnym aromacie to z całą pewnością bym się przekonała, do używania wód/ płynów a tak zostaję wierna swoim mleczkom.

A czy wspominałam Wam, że produkt ten zdobył Złotą Perłę Rynku Kosmetycznego 2015?

Cena za 500 ml to wynosi coś około 20 zł ( mało!), u nas kosztuje dokładnie 16.20 zł. Dostępna online lub w małych drogeriach.

  • Share:

You Might Also Like

48 komentarze