Tydzień filmowy #20 tydzień z kreskówkami :D

By Rupieciarnia drobiazgów - 23:41

Kto nie lubi kreskówek? Ooo widzę brak łapek w górze a to oznacza, że każdy z nas czasem potrzebuje totalnego relaksu, bajkowej historii, która nas przeniesie w najbardziej fantastyczny, nierealny świat zaprojektowany na potrzeby naszych milusińskich . To nie prawda, że kino przeznaczone dla najmłodszych jest tylko i wyłącznie dla nich zarezerwowane ;D Ja jestem na to żywym przykładem i uwierzcie, że równie mocno jak kino grozy kocham też kino bajkowe ;D A w dzisiejszym tygodniu będzie o tym drugim czyli kilka pozycji dla dzieci, które udało mi się obejrzeć ;D

1. Bociany (2016) ---> klik



Jak się dziecko pytał skąd się biorą dzieci to człowiek po prostu pisze list i już, załatwione ;D Choć ja nie przypominam sobie bym pisała o młodszą siostrę hmmm :D. Ale to nic istotną kwestią jest to, że ta bajka za każdym razem mnie rozbraja: małymi istotkami ze świetnymi kolorami włosów, wielką rodziną rudzielców, wilkami które potrafią zrobić złamane serce a przede wszystkim dość dobrze odebranym, lekkim humorem ;D. Jak każda bajka potrafi rozbawić do łez choć tutaj zdecydowanie następuje to za rzadko. Dla mnie Bociany bardziej ma wartość pouczająca, zwłaszcza dla rodziców - karierowiczów ;) , Blond gluto ją lubi tylko dlatego, że jest tam dziewczynka z różowymi włosami no i jest ruda :D

2. Trolle (2016) ---> klik



No i tu znowu mamy moją wersję filmową ... bo już kilka osób mi powiedziało, że jestem podobna do Poppy a raczej, że Poppy to czysta ja ;D (na co mama powiedziała, faktycznie widać po uszach :D ). Za dzieciaka miałyśmy z siostrą dwa takie trolle do zabawy i uwierzcie mi fajnie było teraz je zobaczyć na wielkim ekranie ... ale lekko się rozczarowałam ;(. Dzieciom na bank się ta kolorowa, niesamowicie śpiewna bajka przypadnie do gustu ale mi osobiście czegoś zabrakło. nie wiem, może to wszystko dlatego, że baja była szeroko zapowiada i komplementowana i oczekiwałam czegoś innego? Bo sama historia fajna, Trolle bardzo milutkie, ładniutkie i takie do przytulania ale cóż myślę, że obejrzałam dwa razy i starczy ;). Chociaż przyznaję, że trolli śpiew jest fajny i miło się go słucha, ba nawet dziecko do niego tupnie nogą ;D. No dobra przyznaje się też, przygarnęłabym te trolle do siebie , a niech śpiewają i dawać mi tu tego z brokatem! Niezły byłby z niego rozświetlacz ;D

3. Zakwakani (2016) ---> klik


W przypadku tej opowieści od razu widać, że za nią nie stoi jakaś wielka wytwórnia jak Disney czy Pixar , z początku myślałam, że wyszła spod łap jakiś niemieckich producentów a tu taka niespodzianka Chiny/ Rosja. I już na samym początku powiem , że dziwnie mi się ją oglądało...bo cała opowieść jest dziwna, mało śmieszna, czasem lekko wulgarna co mnie dorosłą osobą wprowadza w zażenowanie a co dopiero małe dzieci... Owszem są kolorowe kaczuszki, dziwne stroje, piękna grafika ale chyba na tym kończą się plusy tej kreskówki. Nie umiem zobaczyć w niej przyjemnego kina dla dzieci: ja nawet sama się w niej zgubiłam próbowałam poszukać głównego motywu i nic mi nie wychodziło. Zakwakani mają tylko dobry zwiastun, nic poza tym i to zupełnie nie kino dla milusińskich, bo dla mnie bajka musi mieć też jakiś morał, czemuś przyświecać ... Chociaż nie da się ukryć, że niektóre aluzje seksualne tutaj są zręcznie wplecione w wątek jednak moim zdaniem w kinie dla dzieci tak nie wypada!

4. Zwierzogród (2016) ---> klik


Najlepsza pod każdym względem <3 Animacja, grafika, dialogi, przesłanie, postacie, muzyka = świetne kino dla dzieci :D. Blond gluto ostatnio mi powiedziało 'włączysz mi bajkę z króliczkiem?' i jak Boga kocham ona się wpatruję w policjantkę Hopps jak w obrazek! Dla mnie ta bajka to odkrycie roku i mogą ją oglądać non stop :D Pączkowy, Gizela czy też ten uroczy mały fenek z lodem mnie rozczulają <3. Totalnie mnie ta bajka zauroczyła i się nie dziwię, że bije inne na głowę bo ma to coś ;D Mi się nawet piosenka Shakiry wkręciła na tyle, że słuchałam ją dzień w dzień no po prostu to jest to coś ;D. A ten królik i rudy lis - chcę drugą część ich przygód, nawet dowcipne leniwce zniosę ;D. No i rzecz jasna: klasa kiecka ;D

5. Sausage Party (2016) ---> klik


A na koniec bułka z parówką ... no znaczy się humor dla dorosłych :D. Ja i mój Karol po prostu przepadamy za tą 'bają'. I uwaga to nie jest dla dzieci, owszem gadające, uśmiechające się jedzenie może być dla nich fajne, ale tyle wulgaryzmów, tekstów i dwuznacznych sytuacji, gadek o seksie czy też chwile przemocy nie są dla wrażliwych paczadełek dzieci. Zresztą za każdym razem jak idę do sklepu to się zastanawiam co tak te moje bułki sobie myślą :D :D. Ogólnie muszę powiedzieć - pomysł i fabuła świetna, Hayek jako Tacos i uwierzcie widać takie podobieństwo, że masakra ;D Znaczy Tacos ma cechy Hayek ;D. Bo tu mamy wszystko: mówiąca bułkę, że jest ciasna. parówkę, która chce wejść, płyn do kibla szukający zemsty czy nawet ćpający alkohol! No totalny wypas, misz masz i wszystko co potrzeba by śmiać się z tak pokręconej historii :D

No to by było wszystko :D A więc kto ogląda bajki? :D

  • Share:

You Might Also Like

0 komentarze