Majowe nowości w kosmetyczce ;)

By Rupieciarnia drobiazgów - 13:27

Chcąc czy nie chcąc maj okazał się dla mnie miesiącem oszczędzania - planuje wszystko nadrobić w czerwcu ale jak wyjdzie to się okaże ;) Kilka razy dopisało mi szczęście, a kilka rzeczy kupiłam sobie sama ;) A co dokładnie możecie zobaczyć poniżej :)


Na początek wygrane :D Wyżej widzicie serię Catrice Nude Purism, którą wygrałam w konkursie organizowanym przez Subi i Siouxie ;) Wszystkim jestem zachywcona *.*


Kolejna paczka to nagroda pocieszenia u Segritty - marka Tołpa obdarowała każdego uczestnika konkursu  takim zestawem! ;D Kąpiel borowinową już miałam dlatego też na FB postanowiłam zrobić szybkie rozdanie - u mnie by leżała a tak może komuś się przyda klik

Powiedziałabym, że to tyle ale jeszcze moje skromne zakupy :P


Na gwałt potrzebowałam czerwonego lakieru ( dziwne, że nie mam takowego w kosmetyczce!) kupiłam z GR nr 121, który bardziej przypomina coral ( wg mnie), co niedługo wam pokażę , 4.99 zł.. Szukałam farby do włosów ( nie znalazłam) ale w jednej drogerii odkryłam kilka produktów Hean, więc kupiłam fluid matujący w najjaśniejszym odcieniu - około 8 zł, w tej samej drogerii skusiłam się na owocowy balsam do ciała z Joanny - w końcu idzie lato i owocowe zapachy rządzą! :) kosztował mnie jakieś 8 - 10 zł.


Jakiś czas temu zobaczyłam, że w drogerii gdzie kupuję pędzle są dostępne pędzle do różu z Golden Rose z białym włosiem ( chcę mieć jasne włosie a nie czarne :D) - niestety kiedy poszłam już ich nie było więc kupiłam pędzel do korektora, około 10 zł. Niesety albo stety w tej samej drogerii zobaczyłam małe stoisko produktów Deni Carte i na razie kupiłam tylko puder ( znowu najjaśniejszy kolor) za około 10 zł.. Jak na złość skończyły mi się żele do mycia twarzy więc postanowiałm wypróbować piankę do mycia twarzy z Nivea dałam za nią 14.50 zł. Dostałam się też do testów nowego kremu od Nivea :D ale..


Ale w poniedziałek przyszedł mi kolejny krem z Nivea i mam rozkimę bo zgłaszałam się tylko do testów na stronie Nivea a ten przyszeł nadprogramowo  :O No cóż, narzekać nie będę i tak się zużyję ;D



Ostatnia paczka przyszła wczoraj - to paczka niespodzianka ( wyobraźcie sobie moją minę jak ją zobaczyłam na stole :D) od kochanej Aguś! ;* Kochana, Ty wiesz <3 ;** Dziękuję!


Jak widać nie poszalałam w tym miesiącu ;D I nie dałam się ponieść promocjom ;)

  • Share:

You Might Also Like

36 komentarze